Rival szybko zyskał uznanie w świecie boksu i stał się jednym z najbardziej szanowanych producentów sprzętu sportowego. Główny powód był jeden – to postać jego założyciela, Russa Anbera. Kanadyjczyk cieszył się w środowisku dużym uznaniem, miał ogromne doświadczenie i charakter, którym przekonywał do siebie ludzi.
– Inne firmy prowadzili biznesmeni, którzy chcieli zbadać świat boksu. Ja wyrosłem w świecie boksu i starałem się zrozumieć biznes. Wiem, co jest potrzebne i wiem, jakiego sprzętu chcą zawodnicy. Jestem kimś z ich podwórka, a oni doskonale to wiedzą. Nie jestem sprzedawcą, mówię i zachowuję się jak bokser – powiedział w jednym z wywiadów.
Jak w ciągu kilkunastu lat udało mu się zbudować od zera jedną z najlepszych bokserskich marek i w czym tkwi sekret tego, że Rival cieszy się świetnymi opiniami zarówno wśród profesjonalistów, jak i zwykłych trenujących? Przyjrzyjmy się z bliska historii marki Rival i jej niezwykłej drodze do sukcesu.
1. Początki marki Rival
Kim jest Russ Anber? Kanadyjczyka mogliście zobaczyć chociażby w narożniku Ołeksandra Usyka podczas jego ostatnich walk. Rodowity mieszkaniec Montrealu od najmłodszych lat interesował się boksem, jednak nie zrobił kariery jako zawodnik. Miał inny cel – bardzo szybko uświadomił sobie, że nie zawojuje zawodowych ringów i postawił na trenerkę.
– Wiedziałem, czego mi brakuje i chciałem zostawić walkę tym, którzy do niej większe predyspozycje. Chciałem być trenerem i postawiłem na to tak samo jak zawodnicy na swoją karierę.
Jako osiemnastolatek zaczął współpracę z Vinniem Curto, zawodowym pięściarzem wagi średniej. W wieku dwudziestu lat miał już swój gym, pozostawiony mu pod opiekę przez poprzedniego właściciela. Pracował z zawodnikami, najpierw amatorami, później z zawodowcami. Jako trener był na igrzyskach olimpijskich, stawał w narożniku setki razy. W końcu został cutmanem, wykorzystując swoje doświadczenia z poprzednich lat.
Firmę Rival założył w 2003 roku, szukając sposobu na sfinansowanie swojego programu pracy z amatorskimi bokserami. Pierwsze zamówienie przyniosło mu 2000 dolarów zysku i przekonało do tego, że robiąc coś swojego jest w stanie odnieść sukces.
2. Jasny cel marki
Cel, który przyświecał Anberowi, był prosty – wiedział, że na rynku jest masa taniego i niezbyt dobrej jakości sprzętu. Wiedział też, że brakuje czegoś najwyższej jakości, stworzonego z myślą o profesjonalistach. Kanadyjczyk doskonale wiedział, czego potrzebują zawodowcy i był w stanie wprowadzić swój plan w życie.
Pierwszym zawodnikiem, który miał na dłoniach rękawice Rivala podczas transmitowanej przez HBO gali, był Jean Pascal, były mistrz świata w kategorii półciężkiej. Marka zyskiwała na popularności w USA, a to był dopiero początek ekspansji. W Rivalach przygotowywał się do igrzysk olimpijskich Anthony Joshua, który w Londynie w 2012 roku sięgnął po złoto. Cztery lata później on i Charles Martin walczyli o mistrzowski pas IBC właśnie w rękawicach kanadyjskiej firmy.
Co ciekawe, Russ Anber nie utrzymywał kontaktów z żadnym z nich. Nie podejmował kosztownych działań marketingowych, nie płacił nikomu, by ten reklamował jego sprzęt. Pierwsze rękawice projektował sam, zastawił dom, żeby uzyskać kredyt na rozwój firmy i opłacić produkcję pierwszych serii rękawic. Na zainteresowanie bokserów złożyły się dwie rzeczy – jego reputacja jako trenera i jakość produktu.
– To od zawsze było naszym motto. Bokserzy noszą te rękawice, bo chcą je nosić. Lubią je. To mówi samo za siebie. Musiałem stworzyć sprzęt, którego mogli używać bokserzy, których trenowałem. Wszystko, co produkujemy, ma być trwałe i najlepszej jakości.
Rival od początku bazuje na pomysłach Anbera, zarówno jeśli chodzi o usprawnienia technologiczne, jak i charakterystyczny design. Kanadyjski producent wiedział doskonale, że w boksie o zwycięstwie decydują detale, a najlepsi pięściarze muszą zwracać na nie uwagę. I dotyczy to całej gamy produktów, nie tylko rękawic. Fachową rękę widać także w kaskach, tarczach trenerskich czy ochraniaczach tułowia.
3. innowacje w sprzęcie rival
Co jeszcze wyróżnia markę Rival na tle innych producentów sprzętu? Rozwijanie innowacyjnych rozwiązań w dziedzinie sprzętu bokserskiego widać w wielu różnych autorskich systemach – przykładem może być system “Ergo Lace Track”, który pozwala bokserom na precyzyjne i wygodne sznurowanie rękawic, co ma ogromne znaczenie dla komfortu i bezpieczeństwa w trakcie walki.
Kolejnym innowacyjnym rozwiązaniem jest technologia “Airflow Control”, zastosowana w kaskach Rival. Dzięki niej bokserzy mogą cieszyć się lepszą wentylacją i cyrkulacją powietrza w trakcie walki, co przekłada się na większy komfort i wydajność. Każdy, kto kiedykolwiek sparował w osłonie głowy, doskonale wie, jak ważne jest poczucie komfortu, kiedy zakłada się na głowę kask. Podobnie jest z “Ergo Strap”, czyli systemem zapinania rękawic, mającym na celu zapewnienie najwyższego poziomu bezpieczeństwa nadgarstkom, które podczas treningu narażone są na duże obciążenia.
Wszystkie rozwiązania, które przez lata wprowadzał Anber, pochodziły z jego doświadczenia w pracy z zawodnikami i były nastawione na praktyczny efekt w postaci lepszej jakości treningów czy wygody w walce.
4.W ŚWIECIE ZAWODOWEGO BOKSU
W kilkanaście lat Rival pokonał drogę od niszowej marki do jednego z potentatów – jego produkty były wykorzystywane podczas najważniejszych walk na całym świecie. Bokserzy, takie jak Andre Ward, David Lemieux czy David Benavidez, korzystali z rękawic, kasków i innych produktów marki Rival.
Ten sprzęt można zobaczyć u czołowych zawodników na całym świecie, ale nie jest oczywiście przeznaczony tylko dla nich – bokserzy na różnych poziomach zaawansowania stawiają właśnie na te rękawice, chcąc poznać sprawdzić, w czym walczą ich idole. Rękawice, tarcze czy sprzęt tej marki jest na wyciągnięcie ręki praktycznie dla każdego, kto szuka najwyższej jakości.
Historia marki Rival to historia pasji, innowacji i zaangażowania w boks, które przełożyło się na sukces w biznesie oraz uznanie w całym środowisku. Wiarygodność Russa Anbara, jego doświadczenie oraz renoma, były podwalinami pod sukces w trudnej branży. Tutaj nie ma mowy o kompromisach i półśrodkach, każda nutka fałszu i droga na skróty w środowisku profesjonalnego boksu jest wyłapywana od razu. Twórca Rivala doskonale to rozumiał i stanął na wysokości zadania.
Jeśli chcesz sprawdzić, jak walczy się w tym sprzęcie i czy rzeczywiście czuć różnicę w porównaniu z innymi markami, możemy tylko zachęcić, żebyś spróbował czegoś nowego. Oczywiście za jakość trzeba swoje zapłacić, jednak na pewno nie będą to zmarnowane pieniądze. Z drugiej strony nawet tańszy sprzęt tej marki jest zrobiony na kapitalnym poziomie.
Wszystkie rekawice i sprzęt Rival znajdziecie TUTAJ!